AlterNation - music magazine about Electro, Industrial, EBM, Gothic, Darkwave and more
Frekwencja na imprezach i koncertach
Pages:
1 2 3

Selene

Selene

Non-active editor
Writen at: 2005-12-07 16:04:03
#446
@Antares - true, imprezy zaczynają czasem nudzić i może to jest wynikiem tego, że frekwencja spada. Poza tym zauważyłam w niektórych miastach/miejscach, że ludzie zaczynają uważać, że mają "monopol" na imprezki w danym miejscu - troszkę to krótkowzroczne, bowiem: nie dopuszczajac nikogo nowego ze swoimi pomysłami bo "eee nowy i gra z traktora i w ogóle" zabijamy wlasną scenę. Poza tym ja sie pytam : który ze "znanych" teraz "DJ's" zaczynał od zajebistych imprez, decków mikserów za 10 000PLN i wyczesanych efekytów przejścia i miksowania?? Żaden. Powiem więcej - rzadko kto w ogóle stara się cokolwiek miksować na żywo, mimo, że gra na imprezach sporo czasu.
Ludzie nie są otwarci na "nowych" więc sami sobie robią krzywdę, bo Ci "nowi" zaczynają robić swoje imprezy, Ci "nowi" są otwarci na współpracę, do tych "nowych" dołaczają inni "nowi" ze swoimi pomysłami i w ten sposób ten "nowy" nagle ma zajebistą imprezę.
Show must go on.

------------------------------------------------
[PM]
Arcadius

Arcadius

Registered
Writen at: 2005-12-07 18:21:26
#448
Quote - przykład z życia wzięty

poznań
9/12
imprezy: Valhalla oraz Colomb
10/12 -> Valhalla

z gory można przewidzieć że skończy się to ogólną padaczką frekwencyjną
3 imprez w dwa dni nie obsadzi się nawet pomimo darmowego wejścia

ja osobiście wybiorę Ninfected w sb


Z tym sie niestety troche nie zgodze...
Byly juz wczesniej (juz dawno) przypadki ze byla jednoczesnie impreza w Colombie i Ozzy i jakos to bylo (aczkolwiek raczej na korzysc Ozzy'ego), chlopaki (Drakul i Przeraza) to starzy zagorzali "krypciarze" i jesli twierdza (zreszta nie tylko oni) ze Colomb sie skonczyl i nie chca (tak jak juz wielu wczesniej) tam isc to cos w tym chyba jest. Impreze robia pierwszy raz i nic w tym raczej zlego nie ma ze chca sprobowac cos zrobic, wlasciwie to nawet moze i cos konkretnego, nie mieszanke "dla kazdego cos milego" ale zbyt ostro tez nie chca od razu tylko z roznistymi ("klimatycznymi" oczywiscie) przebojami pomiedzy.

Z drugiej strony Valhalla jest "dosc" mala (ostatnio nie bylo nawet gdzie stanac a co dopiero usiasc) wiec mysle ze wcale nie musi byc tak zle z frekwencja i ludzie spragnieni odreagowania po ciezkim/nudnym tygodniu moga przyjsc i w piatek i w sobote :) (moze przyjda w piatek i zasna do soboty w Valhalli? :) )

=> Attack nie idz w sobote tylko i w piatek i w sobote :) nie rob chlopakom zawodu bo sie jeszcze zniecheca ;)
------------------------------------------------
[PM]
electronaut

electronaut

Registered
Writen at: 2005-12-07 18:48:01
#450
Ja osobiście w tym momencie jestem bez ‘swojego’ klubu i raczej szukać jednak go nie będę. Wydaje mi się bez sensu organizowanie kolejnej imprezy.
Powinno być jedno miejsce do którego przychodzi się w ten jeden dzień w miesiącu wiedząc ze będzie super zabawa.
Miejsce w którym graja wszyscy znani w Poznaniu dj plus debiutanci.
Oczywiscie nalezaloby zapomniec wtedy o 'chwale' swojej imprezy co dla niektórych moze byc nie do przejscia.
------------------------------------------------
[PM]
Attack

Attack

Non-active editor
Writen at: 2005-12-07 19:43:16
#452
2Arcadius -> spoko ja nie mam do nich pretensji, ale sadze że jesli info o Ninfected bylo od tygodnia spokojnie mozna bylo zrobic w Valhalli w nast weekend
po prostu zrobienie 2 imprez pod rzad moze spowodowac podzielenie ludzi i w efekcie moze byc kiszka

ps. Colomba wogóle nie miałem na myśli, tym bardziej że info o nim dostałem (sic!) wczoraj, a że Bizzare nigdy nie uważał za sensowne/stosowne konsultować i sprawdzać czy coś/gdzieś się dzieje to jak wielokrotnie wspominałem jedna z przyczyn że krytpy podupadły

osobiście się cieszę że komuś się chce działać i 3mam kciuki za powodzenie!
------------------------------------------------
And That's What We're tryin' to do...
We're Tryin' to Make Music TO PISS YOU OFF!
[PM]
electronaut

electronaut

Registered
Writen at: 2005-12-07 19:54:27
#453
Quote - AD.1.Dlaczego nie szukasz (już?) ? Przecież masz ciekawy program i mozliwości do prezentowania.

Moze i mam ale po tylu latach nie chce mi sie rokrecac czegos od zera,poza tym robicie z attackiem naprawde udana impreze wiec ludzie i tak nie zauwaza ;)

AD.2.Jak electronaut wyobrażasz sobie zorganizować imprezę ( i gdzie ) na której mogli by zaprezentowac się wszyscy z Poznania?

Widomo ze nie wszyscy razem,ja tam moge grac co 2 miesiac ;)

Halloween był obsadzony aż 13 osobami z których 4 nie zaprezentowały sie praktycznie wcale ze względu na brak czasu.

No raczej z powodu braku 2 sali ktora miala byc.

AD.3. Czy Ci "wszyscy znani plus debiutanci" to będą jacyś bogowie i będą decydowali kto i kiedy i co ma grać ?

Nie,wszyscy graja tak samo.

Sądzę, ze kazdy powinien pokazać na co Go stać, czy to zrobi na własną rękę czy "wesprze" jakąś istniejącą imprezę to od niego tylko zależy.

Tak i nie.Jak kazdy kto chce robic wlasna impreze to zrobi to mozemy miec za chwile 10 imprez na tydzien.Dolaczanie do innych jak pewnie co niekotrzy wiedza tez nie jest latwe.
Ja sadze ze taka inicjatywa powinna wyjsc od organizatora-promotora ktory powinnien stac ponad podzialami ;) i kotry powinnien byc zainteresowany rozwojem i konsolidacja srodowiska.

AD.4.W Poznaniu nie ma w sumie aż tak wiele imprez, więc może napiszesz kto głosi i obnosi się z "chwałą" swojej imprezy i czym ona się objawia?

To byl prowokacja zeby zapomniec o tych durnych nazwach imprez przy nickach i robic cos wspolnie bez podziałow.



------------------------------------------------
[PM]
ZodhiaK

ZodhiaK

Registered
Writen at: 2005-12-07 21:08:11
#456
electronaut ma racje!! bezensem jest tworzyć 100 imprez na których i tak i tak poleci wiekszość to samo... gdyby był jeden klub...jedna impreza!! a w ramach tych w tym właśnie klubie "startowali" by zaproszeni goście i debiutanci...myśle ze było by to 100 razy lepszym rozwązaniem niż jakieś schadzki organizowane niewiadomo przez kogo za chwile wam sie nazwy do tych imprez skonczą drodzy panowie i panie!! :/ lepiej wspólnie wziąść sie do pracy i naprawde STWORZYC najbardziej wyjebanąą impreze w "klimacie" ot co!

PS. wystarczyło przyjść na CYBERMASS i gwarantowana była zabawa do samego rana!! To była wizytówka poznania! każdy kto opuszczał tą impreze z okolic i innych miast stwierdzał "POZNAŃ RZĄDZI", myśle że czas najwyższy aby tak było dalej ,ja osobiście nigdy sie nie zawiodłem na tej imprezie...i pamietam jak jeszcze wspólnie po cyberach chodzilismy do negativu o 6 rano coby sie "dokonać":))) myśle że czas przywrócić świetność tej imprezie!

------------------------------------------------
This form we live in is a fragile creation...this euphoric sensation is liquid separation...
[PM]
Dobermann

Dobermann

CEO
Writen at: 2005-12-07 23:04:17
#459
hehe 9 jest jeszcze koncert Moonlightu i Dive3D ;)
------------------------------------------------
Best Regards
Dobermann
[PM]
mandy

mandy

Registered
Writen at: 2005-12-09 02:04:17
#465
No to, chłopaki, zaszaleliście!!! Nie uda mi się niestety roztrioć w piątek, więc wybieram sobotę :P
------------------------------------------------
nuttin' wrong with candy
[PM]
Arcadius

Arcadius

Registered
Writen at: 2005-12-09 03:45:54
#466
=> Attack : No faktycznie termin wybrali troche niefortunny :/ nie wiem zreszta jak oni sie umawiali z klubem, czy mogli za tydzien czy nie i czy cos za tydzien bedzie...

Prawde mowiac to o frekwencje bardziej sie obawiam wlasnie na tej imprezie niz na (n)infected ale jak ktos chce cos zrobic i sie zawezmie to zrobi to tak czy inaczej a "prawa rynku" same zweryfikuja ten zamiar (na korzysc lub nie :) ) ale teksty typu "jakieś schadzki organizowane niewiadomo przez kogo" nic w tej kwestii nie wnosza ani nie zmienia (w dodatku sa conajmniej "niekulturalne").

Tak na marginesie to wydaje mi sie ze idea stworzenia jednej wielkiej i wspanialej imprezy :) (dodatkowo jeszcze w niezlym i duzym a jednoczesnie "undergroundowym" "klimatycznym" miejscu) jest bardzo szczytna ale czy to wypali...?

Pozdro all
------------------------------------------------
[PM]
Attack

Attack

Non-active editor
Writen at: 2005-12-09 07:40:33
#467
no ja akturat wiem kto dzis będzie muze w Valhalli zapodawał
i na pewno postaram się - o ile będę w stanie po mrochnej parapetóffce ostro zakropionej, dotrzeć na Ratajczaka :)

bo na czym jak na czym ale na imprezach to oni się doskonale znają
są jednymi z niewielu już osób które są praktycznie zawsze i wszędzie

howgh!


------------------------------------------------
And That's What We're tryin' to do...
We're Tryin' to Make Music TO PISS YOU OFF!
[PM]

Pages:
1 2 3