Wiecznie głodni nowych eksperymentalnych wrażeń poszukiwacze muzyczni, do których należę także i ja, muszą się zawsze liczyć z tym, że podczas poszukiwań natrafią na różnej klasy materiał. Trzeba mieć ogromną cierpliwość, by nie zrazić się podczas poszukiwań, bo nie wszystko co wpada w ręce i ucho, jest cenne i kojące, wręcz przeciwnie. Perły się zdarzają… owszem ale nie tak często. Ten album jest zdecydowanym dowodem, że jednak się zdarzają. Dowodem na to, że cierpliwość nietuzinkowych poszukiwaczy się opłaca!

Gdy pierwszy raz odtworzyłam album zostałam zahipnotyzowana. Nie ruszałam się by nie tracić możliwości czerpania tego uczucia i świetnego przekazu muzycznego. Odsłuch albumu skończyłam dopiero chyba na 5 razie z rzędu. Jeden raz mi nie wystarczył by się tym zaspokoić! I tak jest do tej pory mimo, że materiał znam już bardzo dobrze. Gdy płytę wrzucam do odtwarzacza nie jestem w stanie wyjąć jej tak szybko. Minimum 4-5 odtworzeń z rzędu - innej opcji nie ma.

Projekt Eternalovers tworzą 2 osoby, małżeństwo: Kinga (Luna) odpowiedzialna za wokale i brzmienie oraz Adam (Alphard) odpowiedzialny również za wokale oraz kompozycję całej muzyki.
Poprzez ich muzykę dostrzec można jak ogromnie są otwarci na eksperymenty, nietypowe połączenia, wymykają się między barierami i łamią stereotypy. Ciekawa mieszanka i połączenie styli: dark ambient, darkwave, experimental. A ja dodatkowo przy wyostrzeniu zmysłów wyczuwam malutką szczyptę trip-hopową oraz lekkie muśnięcie jazzowe. Muzyka genialna. Mimo eksperymentów, wszystko jednak zostawiają opakowane w mroczną, mglistą otoczkę do której zajrzą tylko odważni…

Myspace: http://www.myspace.com/eternalovers2010
Teledysk do 'My silence': http://www.youtube.com/watch?v=ReBT0AWaEVA

Zapraszam do zapoznania się i kupna albumu
Album można zakupić TUTAJ , za jedyne 15zł
------------------------------------------------
www.nozownik-art.blogspot.com
http://www.paninozownik.blogspot.com
https://www.facebook.com/mirrorphobic.productions