Otóż to. Ja wyszłam z założenia, że imprezuję kiedy mam na to ochotę. A że ochotę miewałam ostatnio po kilka razy w tygodniu, zatem skoro wczoraj nie miałam nastroju na zabawę, zostałam w domu ;) Głupia spinka z Sylwestrem. Na mnie to bardzo działało w gimnazjum... woooow, rodzice pozwolili mi iść do znajomych :D :D to była radość i naprawdę impreza życia ;)
------------------------------------------------
________________________________________________
live well, love much, laugh often... Wear cute shoes!

Ja z czasem stwierdzam (tak, taki już jestem stary:P), że żadna impreza klubowa nie może równać się z chillioutową domówką :) Żeby była jasność to nie lubię domówek powyżej 10 osób ;)
------------------------------------------------
Tonight's the Night

Dexter