Kącik głupoty ;)
Iguana
Registered |
Writen at: 2008-11-13 13:12:02
Teściowa po 10 latach kłótni postanawia pogodzić się ze swoim zięciem. Zaprasza jego i córkę na obiad. Podaje kotleta, surówkę, ale zapomniała o ziemniakach. Wraca do kuchni. Przezorny zięć postanawia sprawdzić, czy kotlet nie jest zatruty. Kroi kawałek i daje kotu. Ten gryzie i nagle pada martwy na ziemię. Zięć wstaje, idzie do kuchni, bierze patelnię i zabija teściową. Wraca do pokoju i mówi do żony:
- Kochanie, wyobraź sobie, że ta stara rura chciała mnie otruć. Wziąłem patelnię i ją zabiłem! Na co kot wstaje, otrzepuje się i krzyczy: - YESSS! YESSS! YESSS! ------------------------------------------------ Jestem GotHem z moim kotHem.
[PM]
|
Camille
Non-active editor |
|
Iguana
Registered |
|
Dobermann
CEO |
Writen at: 2008-11-18 15:27:09
tak działa mózg kobiety w formie wizualnej http://liza.umcs.lublin.pl/~wbronisz/mozg/
------------------------------------------------ Best Regards Dobermann
[PM]
|
Iguana
Registered |
|
Rakoo
Registered |
Writen at: 2008-11-24 15:14:30
http://smotri.com/video/view/?id=u825869e92c przeciez tak sie nie da O_o
I cala prawda o tesciowych: Koleś postanowił się żenić, idzie rozmawiać ze swoja matką: - Mamo, zakochałem się i będę się żenił, ona też mnie kocha i będzie nam wspaniale. - Eh, no dobrze, ale muszę ją poznać. - To ja ją przyprowadzę, ale przyprowadzę też dwie inne koleżanki a ty zgadniesz, która jest moją wybranką. - Niech i tak będzie. Następnego dnia typ przyprowadza trzy laski. Dziewczyny siadają na kanapie, naprzeciw nich staje mama kolesia, przypatruje się chwilkę - To ta ruda pośrodku. - Dokładnie. Skąd wiedziałaś? - Bo juz mnie wkurwia! ------------------------------------------------
[PM]
|
Vort
Non-active editor |
|
Iguana
Registered |
|
Dobermann
CEO |
|
Iguana
Registered |
Writen at: 2008-12-10 11:23:57
Po dobrej imprezce wracają trzy podpite koleżanki, w pewnym momencie zachciało im się sikać a ze na ulicy był duży ruch i przechodziły obok cmentarza zdecydowały się przeskoczyć przez mur. Kucnęły jedna tu, druga tam i sikają nagle zrywa się wichura, burza pioruny, więc wystraszone uciekają przez cmentarz, krzaki, płot i do domów. Następnego dnia ich mężowie spotykają się przy piwku, po paru mocnych jeden zaczyna:
- Znamy się już długo to powiem wam chłopaki że wydaje mi się że mnie żona zdradza! Wczoraj wieczorem wróciła do domu późno, podpita a na dodatek w podartych rajstopach. Drugi mówi: - Eeee, to nic moja chyba też mnie zdradza, mało że wróciła późno i w podartych rajstopach to jeszcze bez majtek! Trzeci mówi: - Panowie to wszystko nic: moja wróciła, późno, podpita, bez rajstop i majtek, a na dodatek miała taka fioletowa szarfę na sobie: Nigdy Cię nie zapomnimy - Koledzy z Gdyni! ------------------------------------------------ Jestem GotHem z moim kotHem.
[PM]
|