Najbardziej kiczowate projekty muzyczne! poprostu nie da sie słuchać :/
Mr.Plastic
Non-active editor |
Writen at: 2006-02-02 18:36:51
Athamay - "The Pleasure Of Sin"
Kurcze nie mogłem sie powstrzymać aby tutaj tego nie zamieścić. Strasznie banalne podkłady, teksty o bdsm i ten zblazowany głos wokalistki. Poprostu tego nie da się nie kochać:). Od czasu do czasu lubie sobie zapuscić hihihi:D. ------------------------------------------------
[PM]
|
Snowflake
Non-active editor |
Writen at: 2006-08-28 13:33:30
"Come on Barbie, lets go party!!" LOL :]
Kiedys byl taki zespol polski CENTURIA, mieli kawalek pt "Tristan i Izolda"... Pani ciagle spiewala tam placzliwym tonem "Mooooojaaaa zlotowlooooossaaaaa"... Totalne dno, kicz i tandeta. Ale dobre na poprawe humoru :] Za pierwszym razem plakalam ze smiechu. Normalnie jak przy "Pjesnjach Vjelesa" :) A na polskiej scenie duzo takich mega kup, np wspomniana juz wczesniej Beata Kozidrak, Maryla Rodowicz, Urszula albo Kasia Kowalska. Ta to juz ekstremalnie cierpi i jakos jej strasznie w zyciu bo ciagle spiewa o tym jak jest beznadziejnie :] Powinna zostac gotka. ------------------------------------------------
[PM]
|
x3l3n4
Registered |
|
ruczajdj
Registered |
|
Piottr
Registered |
Writen at: 2007-01-27 20:45:57
Tak sobie poczytałem tę dyskusję, poczytałem i kilka wniosków mnie naszło.
Pierwszy, że Kasia Kowalska powinna zostać gotką :-) ma już czarne włosy, wiecznie smutna i nadąsana, więc niedaleko jej :-) Zrobiłaby karierę jak nic. Drugi, że mimo, że ktoś pojechał po Grendelu i całym nurcie harsh-electro, to gdyby nie Grendel nie byłoby mnie tutaj. Nie on jeden grywa z playbacku. Trzeci, że jak mówi stare przysłowie - gusta nie podlegają dyskusji. Mnie na przykład podoba się E Nomine, które przez wielu w ogóle nie jest zaliczane do mrocznego nurtu w muzyce. ------------------------------------------------
[PM]
|
Dobermann
CEO |
|
killingjoke
Registered |
Writen at: 2007-06-29 13:08:21
nie da się słuchać disco (chyba, że to z lat 70) i wszelkich jego odmian łącznie z italo i polo, pank'o'polo (tak nazwałem te śmieszne polskie kapele niby pankowe), generalnie lubię wiele rzeczy, nie lubię metalowych solówek, głosów kastratów etc.
PUNTO OMEGA - z płyty jakieśtam z jakimiś odnośnikami niby hiszpańskiego etno. proponuję nazwę sbm szajs body music ------------------------------------------------
[PM]
|
Libertina
Registered |
Writen at: 2007-10-20 15:32:06
Cruxshadows, Lacrimosa,Zeraphine, diary of Dreams... Lubie te zespoła, a pojecie kiczu jest wzgledne. Autora tegoż tematu nie zamierzam przekonywac ddo takiej muzyki, ale myslę, ze sam pomysł robienia nowego tematu, żeby ponarzekac na muzyke jest dziwne... lepiej napisz, co lubisz, a nie krytykuj, na prawde. a jeli chcesz krytykowac, to może jakoś na poziomie, bez ogolników w stylu "kicz" i "koszmar". to nie jest tworcze, nie wiem, czemu ma slluzyc, jedynie fai tej muzyki moga poczuć sie urażeni. Ja słucham różnej muzyki , nie zamykam się w jakims jedny gatunku, a przede wszysrkim, nie chcę swoa opinią nikogo obrażac:/
------------------------------------------------
[PM]
|
sphinxia
Registered |
|
1UNAtic
Registered |